Rozbite jajko
Rozbite jajko
Mam pytanie, jesli golebie siedzialy na jajkach ok. 14 dni a ja sprawdzajac czy jest zalezone w tym dniu niechcaco upuscilem jajko z niewielkiej wysokosci ale jednak naruszylem je poniewaz troche sie wgniotlo ok . 2mm*2mm taki punkcik. Miejsce wgniecenia leciutko podeszlo krwia i powstal skrzep. Czy z tego jajka moze wyladz sie mlody, czy juz nie ma dla niego zadnej pzyszlosc?? Prosze o szybka odpowiedz.
- jan kowalczys
- Posty: 296
- Rejestracja: pn gru 26, 2005 6:34 pm
- Lokalizacja: GdaĂąsk
- Kontakt:
2 mm to duzo i nieduzo, ale jezeli pojawila sie krew to w tak w miare wczesnym okresie to raczej mlody sie nie wylegnie. Dlatego przychylam sie do zdania kolegow Jana i Zbitera.
mi zazwyczaj golebie same przypadkowo nadbijaja skorupke jajek. Ale zazwyczja jest to tylko pekniecie,i zostaje naruszona tylko ta zewnetrzna czesc skorupki.
Ale coz decyzja nalezy do ciebie. Jezeli byloby to koncowe staduim rozwoju mlodego w jajku, to moze by cos jeszcze z tego bylo.
pozdrawiam
napisz nam jakie kroki uczyniles w tej sprawie
mi zazwyczaj golebie same przypadkowo nadbijaja skorupke jajek. Ale zazwyczja jest to tylko pekniecie,i zostaje naruszona tylko ta zewnetrzna czesc skorupki.
Ale coz decyzja nalezy do ciebie. Jezeli byloby to koncowe staduim rozwoju mlodego w jajku, to moze by cos jeszcze z tego bylo.
pozdrawiam

....::::::::FoR WhOm ThE BeLl ToLs::::::::.....
- jan kowalczys
- Posty: 296
- Rejestracja: pn gru 26, 2005 6:34 pm
- Lokalizacja: GdaĂąsk
- Kontakt:
- jan kowalczys
- Posty: 296
- Rejestracja: pn gru 26, 2005 6:34 pm
- Lokalizacja: GdaĂąsk
- Kontakt:
A tu sie Kolego bardzo mylisz , Mam przypadek i to u 5 par turkotow 3 Bucharskich 1 Dwuczubych i 1 Jednoczubych ze w maju (wszystkim zabieralem jaja do mamek) mam od wszystkich 5 par (trzy legi) 1 05 , 14 05, 29 05 .A mam takze przypadki zniesienia po zabraniu jaj pierwszego jaja juz na 7 dzieĂą. Oczywiscie mam to wszystko udokumentowane ,i co Ty na to Kolego.





Ostatnio zmieniony śr cze 21, 2006 12:03 pm przez jan kowalczys, łącznie zmieniany 1 raz.
- Piotrek W.
- Posty: 118
- Rejestracja: śr lis 16, 2005 9:45 am
- Lokalizacja: Zakrzowek (lubelskie)
- Kontakt:
No, to jeszcze ja dorzuce swoje trzy grosze w sprawie tych peknietych jajeczek. Otoz wszystkie uszkodzone delikatnie jaja (pekniete, nadtluczone - ale bez uszkodzenia blony obialkowej) zalewam parafina z palacej sie swieczki, tak, aby ta uszkodzona czesc z jakims marginesem zostala w calosci pokryta parafina. Z jaj tych kluja sie normalne mlode i tu moge stwierdzic, ze jest to najlepsza metoda na uratowanie wartosciowych, ale niestety peknietych jajek
.
Pozdrowionka.
Piotrek W.

Pozdrowionka.
Piotrek W.
- jan kowalczys
- Posty: 296
- Rejestracja: pn gru 26, 2005 6:34 pm
- Lokalizacja: GdaĂąsk
- Kontakt: