Zamykanie tematów.
Re: Zamykanie tematów.
Witam.Tak się dziwnie składa,ze ja piszę przeważnie w temacie o zamojskich,a Ty tylko i wyłącznie o mnie.A potem jest zdziwienie bo zaczyna się dym.Masz coś do powiedzenia w temacie to pisz do wszystkich o rasie zamojski nie o Opalu..Jednak myślę,że to celowa prowokacja by dać pretekst Zjakowi do zamknięcia tematu.Razem to wymyśliliście czy sam na to wpadłeś?.A teraz pisz e-maila ze skargą.Chyba zasłużyłem na czerwoną kartkę.A czy to będzie żółta,zielona czy czerwona to mi to wisi i powiewa.Bo dość mam cenzury i zastraszania a dyskusje z Tobą też nie są moim ulubionym zajęciem. Pozdrawiam.
Re: Zamykanie tematów.
Witam.Zjak dlaczego zaczynasz robić to samo co kilka tygodni temu? Przecież umiesz czytać i widzisz co się dzieje.Czyżby cieszyło Cię to co się dzieje ? Bo wytworzyła się już na tym forum nić przyjażni i koleżeństwa. A Wściekły obrażony w swojej dumie robi z tego forum burdel.Obraża ,oczernia i zarzuca kłamstwo.Prowokuje po to, by torpedować wszystkie tematy w których nie może się wymądrzać.A Ty zamiast kasować takie posty i utemperować tego człowieka celowo dopuszczasz do pyskówki by zamknąć temat.Temat,który wzbudza duże zainteresowanie.Takie postępowanie stawia Cię w moich oczach w jednym szeregu z Wściekłym.Dobry nick sobie wybrał doskonale oddający jego charakter.Jesteś taki sam ? Pozdrawiam.
-
- Posty: 224
- Rejestracja: czw sie 27, 2009 11:55 am
Re: Zamykanie tematów.
No to opal zaszalałeś
nie szarżuj tak chłopie bo Zjak zacznie usuwać twoje posty nie wściekłego







Re: Zamykanie tematów.
Witam.Już mnie raz za jęzor wywalili z roboty,mogą mnie wywalić z forum.A Zjak jest takim samym forumowiczem jak ja czy Ty.I jeżeli mi się jego postępowanie nie podoba to mówię mu to prosto w oczy tak jak i Wam..Pozdrawiam.
- wscekly4405
- Posty: 995
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 1:53 pm
- Kontaktowanie:
Re: Zamykanie tematów.
jak pan opal szydzi z innych to ok a jak ktoś z szanownego pana opala szydzi a nawet nie szydzi lecz pisze niewygodną prawdę wtedy posty należy usunąć
no naprawdę zjak postąpiłeś źle
pozdrawiam






golebie-akrobatyczne
Re: Zamykanie tematów.
Witam.Ostatnia odpowiedż bo dyskusja z Tobą jest poniżej mojej godności.Zrobię tak jak z nieuleczalnym przypadkiem Jarka Siedleckiego.Od tej pory będą tylko dwa słowa"bez komentarza".
- wscekly4405
- Posty: 995
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 1:53 pm
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 284
- Rejestracja: pt maja 22, 2009 12:55 pm
- Lokalizacja: Warszawa Falenica
- Kontaktowanie:
Re: Zamykanie tematów.
A już liczyłem że sobie odpuściliście. Ta wasza wojenka musi spie...rzyć każdy ciekawszy temat? Obaj macie nie wyparzone jęzory, tylko to już nudne się staje. Opal jako starszy daj dobry przykład, ujmy na honorze Ci to nie przyniesie, a Ty wsciekły przestań prowokować bo widzę że to główne Twoje zajęcie ostatnio - inteligentny facet z Ciebie a Twoje zaczepne posty zalatują gówniarstwem.
Jestem przekonany, że większość użytkowników tego forum poprze moją prośbę, więc proszę Was jeszcze raz - dajcie spokój.
Jestem przekonany, że większość użytkowników tego forum poprze moją prośbę, więc proszę Was jeszcze raz - dajcie spokój.
Karol.
-
- Posty: 224
- Rejestracja: czw sie 27, 2009 11:55 am
Re: Zamykanie tematów.
Witam opal masz racje i jednocześnie jej nie masz ZJAK MA WŁADZE WYKONAWCZĄ
Zasmuciłeś mnie swoją decyzja odnośnie Wściekłego,ta polemika zaczynała mi się podobać,dlaczego wiekszość filmów kończy się w najlepszym momencie







Re: Zamykanie tematów.
Witam.Ma władzę ale władzę można wykorzystać w różny sposób.Po co stosować odpowiedzialność zbiorową.Jest kilku zainteresowanych dyskusją to można wykasować zaczepny post Wściekłego,można skasować moją odpowiedż i spokój.A dziś zamknął dwa ciekawe tematy tylko dlatego,że Wściekły znowu chciał mi dokopać.A co do mojej decyzji to sam napisałeś,że nie może być nic pomiędzy.Albo jesteś albo nie jesteś uczciwy.A wiedzą to tylko Ci co znają słowo honor.Ja znam.Dlaczego odpowiadam na zaczepki ? Bo wiem co to honor i jeżeli ktoś mi zarzuca kłamstwo to innej reakcji nigdy nie będzie.Dlaczego chcę przestać komentować te zaczepki ? Bo doszedłem do wniosku,że on jest już chory z nienawiści (padły nawet zakamuflowane grożby pobicia na wystawie),a z chorymi na głowę się nie dyskutuje.Im trzeba potakiwać,nawet gdy twierdzą,że są Napoleonem.Pozdrawiam.
-
- Posty: 224
- Rejestracja: czw sie 27, 2009 11:55 am
Re: Zamykanie tematów.
Witam opal z tym honorem to mnie załatwiłeś to temat dla mnie bardzo ważny jak ktoś ma wpojone czasami nawet ręcznie to wie co to znaczy.Resztę pozostawię bez komentarza bo tak jest mi wygodniej Wściekłego lubie i uważam że glupi nie jest tylko dociekliwy.pozdrawiam
Re: Zamykanie tematów.
Witam.Mnie ten honor wpajało 6 frajerów kopiąc mnie po całym ciele.I to nie oni mnie zaatakowali ja uderzyłem pierwszy bo obrazili moją dziewczynę.Byłem sam i wylądowałem w szpitalu i do dziś mam w szczęce platynowe druty. Dwóch z nich mało nie posłałem do piachu(lekarz powiedział,że ich stan jest ciężki ale stabilny).Psom gdy pytali kto mnie pobił powiedziałem,że spadłem ze schodów.Dostałem pałowanie.Bo ja sam wyrównuję swoje rachunki.A to,że mam 58 lat i wieńcówkę nie ma nic do rzeczy.Pisałem już o tym na forum.Pozdrawiam.
-
- Posty: 224
- Rejestracja: czw sie 27, 2009 11:55 am
Re: Zamykanie tematów.
Opal dlaczego opisujesz moja historie,a prawa autorskie(żart
)ja z reguły jestem spokojny ale żyjąc na takiej dzielnicy szybko musiałem zrozumieć że albo bijesz ty albo ciebie biją,i tak mi to weszło w krew że doprowadzilem to do poziomu walk w klatkach.Co prawda dzisiaj na ten sport już jestem troche za stary (sa młodsi,lepsi)do tego strasznie schudłem,jestem nalogowym palaczem,ale jak ktoś mi za bardzo po pietach depta,to potrafie mu jeszcze wytłumaczyć tak że z własnych butów wyskakuje pozdrawiam.

Re: Zamykanie tematów.
Panowie ,a ja,... jak kiedyś skasowałem gościa wiaderkiem,to aż mu łopatka z ręki wypadła



Re: Zamykanie tematów.
Witam.Darecki gdy Ty się urodziłeś to już był inny świat.Gdybyś przyjechał na Muranów lub Starówkę w latach 60-tych,czy początku lat 70-tych to byś zobaczył co to jest dżungla.Ludzie chyłkiem wieczorem przemykali do domu,wszędzie jeszcze gruzy i rudery.A na wołanie ratunku nikt nawet nie odwracał głowy tylko przyśpieszał kroku.To był czas gdzie tylko git był człowiekiem a inni nie mieli,żadnych praw.Z frajerem nie obowiązywały,żadne zasady.Git to był drapieżnik,a każdy frajer to zwierzyna.Teraz te klimaty spotkasz jeszcze tylko na starej Pradze.Brzeska i okolice.Gdzie żaden policjant nie zapuści się po zmroku.Czy ten świat był lepszy ? Może nie ,ale było jedno ,obowiązywały przestrzegane skrupulatnie reguły i słowo honor było tak ważne jak życie.Niedaleko mieszkał Grzesiuk.Ci co czytali jego "Boso ale w ostrogach" mogą sobie wyobrazić(ale tylko wyobrazić) te klimaty.Ja bylem w samym środku.Jednak stare urki wtedy też twierdzili,że to już nie to co było kiedyś.Pozdrawiam.
- wscekly4405
- Posty: 995
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 1:53 pm
- Kontaktowanie:
Re: Zamykanie tematów.
miałeś o mnie nie pisać po za tym bez komentarzaopal pisze:Witam.Ma władzę ale władzę można wykorzystać w różny sposób.Po co stosować odpowiedzialność zbiorową.Jest kilku zainteresowanych dyskusją to można wykasować zaczepny post Wściekłego,można skasować moją odpowiedż i spokój.A dziś zamknął dwa ciekawe tematy tylko dlatego,że Wściekły znowu chciał mi dokopać.A co do mojej decyzji to sam napisałeś,że nie może być nic pomiędzy.Albo jesteś albo nie jesteś uczciwy.A wiedzą to tylko Ci co znają słowo honor.Ja znam.Dlaczego odpowiadam na zaczepki ? Bo wiem co to honor i jeżeli ktoś mi zarzuca kłamstwo to innej reakcji nigdy nie będzie.Dlaczego chcę przestać komentować te zaczepki ? Bo doszedłem do wniosku,że on jest już chory z nienawiści (padły nawet zakamuflowane grożby pobicia na wystawie),a z chorymi na głowę się nie dyskutuje.Im trzeba potakiwać,nawet gdy twierdzą,że są Napoleonem.Pozdrawiam.

golebie-akrobatyczne
Re: Zamykanie tematów.
Koledzy czy już nie czas zakonczyć te przepychanki ,jesteśćie dorośli a nie wyciagacie swoje życiorysy kto i skąd pochodzi i co każdy potafi .Przemyślcie to nie tedy droga
Re: Zamykanie tematów.
Kolego Opal wychodzi na to że jesteś prowokatorem najpierw załatwiłeś Sławka ,teraz chcesz załatwić Wsciekłego ,jak widzę pisaninę podpisaną Opal to od razu opuszczam dany wątek ,czy chcesz doprowadzić do upadku tego forum? Napisałbym Ci więcej ale szanuję Cie bo jesteś trochę starszy i dam na odbój trza panować nad emocjami
Szukaj a znajdziesz
Re: Zamykanie tematów.
Witam.Masz prawo do swojej oceny.I nikogo na siłę nie zmuszam do czytania moich postów.Jeżeli administrator mi napisze na PW,że podziela Twoją opinię.To natychmiast przerwę pisanie.Pozdrawiam.
- wscekly4405
- Posty: 995
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 1:53 pm
- Kontaktowanie:
Re: Zamykanie tematów.
opal każdy ma dość twojego szydzenia i ubliżania na forum możesz się nie zgadzać z poglądami innych jednak twoje podejście iż tylko twoje jest super a inne poglądy szerzą debile i nieuki znudziło wszystkich i pomimo że napiszesz coś ciekawego to tak jak pisze Zbiter nick opal odstrasza od czytania a co dopiero udzielenie odpowiedzi różnej od twoich poglądów zastanów się człowieku chwilę bo ci zależy widzę na opinii dobrego hodowcy w przeciwieństwie do mnie pozdrawiam
golebie-akrobatyczne
Re: Zamykanie tematów.
Witam
Pozwolę sobie dodać swoje trzy grosze, jak widać nie udzielam się za bardzo na forum mimo, że pod tym nickiem jestem tu już ponad 3 - lata. Wcześniej też byłem użytkownikiem tego forum ale miałem dłuższą przerwę i zapomniałem nicku i hasła. Pamiętam też stare forum. Uważam, że pisać powinni ludzie, którzy mają większe doświadczenie w hodowli, dlatego też na razie sobie odpuszczam. Jak zabraknie hodowców z większą wiedzą i doświadczeniem od tej, którą ja posiadam wtedy zabiorę głos. Ale mniejsza o to, chciałbym tylko powiedzieć, że bardzo nie podoba mi się stosowanie zbiorowej odpowiedzialności i zamykanie popularnych tematów. Zauważyłem także, że ludzie, którzy chcą podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem hodowlanym są nieustannie tępieni przez hodowców, którzy może chcieliby coś w danym temacie powiedzieć, ale jak widać nie robią tego tłumacząc, że nie są tak hojni, aby dzielić się swoją wiedzą. I tu zapytam po kiego... wogóle coś pisać, jeżeli nie ma się nic pouczającego do powiedzenia, po co robić niepotrzebne zamieszanie? Po co atakować ludzi mających coś do powiedzenia nie tylko w tematach ile par trzymać w gołębniku i ile czasu trzymać gołębie żeby nie uciekły. Ludzie dajcie już spokój..........
Pozwolę sobie dodać swoje trzy grosze, jak widać nie udzielam się za bardzo na forum mimo, że pod tym nickiem jestem tu już ponad 3 - lata. Wcześniej też byłem użytkownikiem tego forum ale miałem dłuższą przerwę i zapomniałem nicku i hasła. Pamiętam też stare forum. Uważam, że pisać powinni ludzie, którzy mają większe doświadczenie w hodowli, dlatego też na razie sobie odpuszczam. Jak zabraknie hodowców z większą wiedzą i doświadczeniem od tej, którą ja posiadam wtedy zabiorę głos. Ale mniejsza o to, chciałbym tylko powiedzieć, że bardzo nie podoba mi się stosowanie zbiorowej odpowiedzialności i zamykanie popularnych tematów. Zauważyłem także, że ludzie, którzy chcą podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem hodowlanym są nieustannie tępieni przez hodowców, którzy może chcieliby coś w danym temacie powiedzieć, ale jak widać nie robią tego tłumacząc, że nie są tak hojni, aby dzielić się swoją wiedzą. I tu zapytam po kiego... wogóle coś pisać, jeżeli nie ma się nic pouczającego do powiedzenia, po co robić niepotrzebne zamieszanie? Po co atakować ludzi mających coś do powiedzenia nie tylko w tematach ile par trzymać w gołębniku i ile czasu trzymać gołębie żeby nie uciekły. Ludzie dajcie już spokój..........
Re: Zamykanie tematów.
Witam.Piter tacy są Polacy.Nigdy wszystkim nie dogodzisz.Więc nie ma czym się przejmować.Jest w tym dużo mojej winy.Żona od zawsze ma do mnie pretensje,że ja myślę za szybko(skrótami) wychodząc z założenia,że rozmawiam z osobą,która ma podobny zasób wiadomości i nie mówię o rzeczach dla mnie oczywistych.One są dla mnie oczywiste a nie muszą być oczywiste dla mojego rozmówcy.I to jest główną przyczyną wielu nieporozumień i sporów na forum.Wiem o tym i zdaję sobie sprawę, z tego,że nauczyciel ze mnie marny.Jednak i moi rozmówcy nie są bez wad.Zamiast mnie przyhamować i napisać "zbastuj" Opal zacznij od początku i wyjaśnij wszystko od podstaw,to oni piszą,że się mylę i tak się nie da.I konflikt gotowy.A ja wiem,że się da bo moje wieloletnie doświadczenie i materiały żródłowe(książki ,internet) potwierdzają moje słowa,więc bronię swoich racji.Każdy wie,że najlepszą obroną jest atak,a ja wiem,że najlepszą formą ataku jest kpina i szyderstwo.I tak robię,a czy jestem w tym dobry,nie mnie to oceniać.O tym rozmawialiśmy przez długi czas(jak dla mnie o wiele za krótko, ale naprawdę nie miałem wiele czasu) z Andrzejem Sokołowskim -Wściekłym i mimo,że widać w nim było z początku napięcie to okazało się ,że na wiele spraw mamy podobne spojrzenie a nasze konflikty wynikały z niezrozumienia tego co drugi chce przekazać.A prywatnie okazał się bardzo sympatycznym ,miłym człowiekiem.I bardzo się cieszę,że miałem okazje go poznać.Nie piszę tego Andrzejku by Ci kadzić,naprawdę rozmowa z Tobą sprawiła mi wielką przyjemność.Szkoda,że trwała tak krótko.Miałem przyjemność poznać Dreda,kolegów z rzeszowskiego(zamojskie) ,Lewapa,Przemka i wielu innych.Było mi bardzo miło a Wam wszystkim dziękuję serdecznie,że zaszczyciliście nas swoją obecnością i doceniliście nasz trud i wysiłek.Pozdrawiam.
Re: Zamykanie tematów.
opal a wracając do tematu tych Twoich "chłopaków co walczyli z kibicami Legi" to byli Ci co stali na "bramce" przy wejściu na wystawę ?? bo jeśli tak to wyglądali jak by puste kartony w Tesco przestawiali a nie Kiboli Legi 

Re: Zamykanie tematów.
Opal,wygląda na to,że się dogadałeś ze Wściekłym?Cieszy mnie to,bo przez niepotrzebne sprzeczki waliły się dobre i ciekawe tematy.Szkoda,że nie mieliśmy okazji pogadać osobiście.Byłem bardzo zabiegany, bo i fotki robiłem i sporo zamówień na ptaki zrobili u mnie koledzy,więc i na giełdzie dużo czasu mi zeszło.Jeszcze przed wejściem na giełdę udało mi się kupić grzywacza polskiego.Co prawda bez siodełka (fartuszka),ale budowa obiecująca.Poznałem osobiście Andrzeja (Wściekłego),jednak nie bardzo mieliśmy czas pogadać.Miałem też sposobność pogadać z Karolem (Lotnik 94)Karol,przy okazji dzięki za pożyczenie baterii do aparatu.