Widyn a motyl warszawski
-
- Posty: 6
- Rejestracja: wt paź 24, 2006 5:18 pm
- Kontakt:
Widyn a motyl warszawski
Podobno widyn i motyl warszawski to 2 rozne rasy golebi czy to prawda??
Witam. wielu hodowcow ma na pierwszy rzut oka kłopoty z rozrożnieniem tych bardzo podobnych do siebie ras. Rownież zmyłką może być potocznie stosowane lokalne nazewnictwo ras golębi. W moich stronach do niedawna motyle warszawskie powszechnie okreslano nazwą "krotkich widynow". Niektorzy zresztą do dzisiaj tej nazwy używają. Dodam, że obie rasy są ze sobą blisko spokrewnione. Ok. 20 lat temu hodowcy warszawscy zaczęli na bazie widynow, czy, jak je niektorzy nazywają polskich motyli średniodziobych, tworzyć własną rasę krotkodziobą. O ile pamiętam, do krzyżowki wykorzystano berlińskie krotkie, hamburskie szymle, altstaemery i szeki polskie w nieistniejącej już niestety odmianie barwnej, jaką byl motyl ciemny. Jedna podstawą tworzenia rasy był właśnie pospolity widyn. W wyniku kilkunastu lat pracy hodowlanej powstały wspaniałe krotkodziobe gołębie, znane obecnie jako motyle warszawskie. Podobieństwo między obu rasami jest tak duże, że nie dziwią mnie pomyłki mniej doświadczonych , czy zorientowanych w temacie kolegow . Mam natomiast trochę pretensje do niezbyt uczciwych internetowych sprzedawcow, ktorzy nie mogąc sprzedać widynow za godziwą cenę probują je wcisnąć niedoświadczonym klientom jako popularne obecnie warszawskie motylki. Pozdrawiam Krzysiek.
Zasadnicza roznica pomiedzy motylami a widynami jest dlugosc dzioba.
Wzorcowy motyl jest golebiem typowo ktotkodziobym zas widyny to golebie sredniodziobe.
Golebie rowniez roznia sie postawa, motyle maja dumnie wypieta piers, lekko wygieta szyje, mozemy okreslic ja jako dumna.
Widynki po za tym, ze sa wieksze maja typowa golebia postawe.
Mozemy rowniez spostrzec roznice w rysunku ubarwienia.
U motyli ubarwienie powinno byc coraz jasniejsze ku czubkowi glowy (im wyzej tym jasniej, wiecej bialych pior)
Zas widyny charakteryzuja sie bardziej pstrokatym ubarwieniem bez zachowania rownomiernego rozlozenia koloru.
Pozdrawiam.
Wzorcowy motyl jest golebiem typowo ktotkodziobym zas widyny to golebie sredniodziobe.
Golebie rowniez roznia sie postawa, motyle maja dumnie wypieta piers, lekko wygieta szyje, mozemy okreslic ja jako dumna.
Widynki po za tym, ze sa wieksze maja typowa golebia postawe.
Mozemy rowniez spostrzec roznice w rysunku ubarwienia.
U motyli ubarwienie powinno byc coraz jasniejsze ku czubkowi glowy (im wyzej tym jasniej, wiecej bialych pior)
Zas widyny charakteryzuja sie bardziej pstrokatym ubarwieniem bez zachowania rownomiernego rozlozenia koloru.
Pozdrawiam.
Witam. Rzeczywiście możnaby się z kol. Widynem zgodzić. Paradną wypiętą postawę odziedziczyły motylki po swych niemieckich przodkach ( berliński krotki, altstaemer), niektore mają też po nich zdolność pulsowania, chociaż mają ją także spokrewnione z widynami blauwindery. Jednak charakterystyczne ubarwienie zawdzięczają niewątpliwie widynom. To prawda, że obecnie widyny są rasą zaniedbaną i zdegenerowaną, uległy rownież rożnym przypadkowym krzyżowkom, co odbiło się niekorzystnie na ich wyglądzie, ale pamiętam jak wyglądały, gdy nie było jeszcze motyli warszawskich. Miały typowe ubarwienie motyla, doże łapcie, im większe,tym lepsze. Potocznie określano to mowiąc że " musi mieć łapcie takie jak skrzydła" i nie było w tym wiele przesady. Już wtedy służyły jako mamki, ale w ich hodowli obowiązywały pewne zasady. Eliminowano gołębie zbyt ciemne lub nietypowo umaszczone, z czerwoną brewką lub małymi łapciami. Wyjątek stanowiła odmiana widynow hodowana w Łodzi i okolicach, u ktorych dopuszczano średnie łapcie, ale za to musiały mieć ogon w całości biały. Szkoda,że te piękne ptaki podupadły i pewnie niedługo wyginą. W dzieciństwie ja i moi rowieśnicy zaczynaliśmy przygodę z gołębiami właśnie od widynow i winerkow. Były tanie ,łatwe w hodowli i powszechnie dostępne. A jak pięknie latały.
- mati_motyl
- Posty: 31
- Rejestracja: pn lut 12, 2007 12:45 pm
- Lokalizacja: Ciecierzyce koło Gorzowa Wlkp
- Kontakt:
-
- Posty: 6
- Rejestracja: wt paź 24, 2006 5:18 pm
- Kontakt:
Ocywiscie ze nie sa to dwie rozne rasy
motyl to uszlachetniony widyn.
poprostu w drodze selekcji i krzyzowek , przez okres 30 lat z golebia sredniodziobego , zrobil sie bardzo ladny golabek krotkodzioby. Na poparcie mojej tezy proponuyje kolegom porownanie na przyklad srebrniaka z przed 30 lat z obecnym , ijeszcze jeden przyklad ,a mianowicie pawik, prosze zauwarzyc jaka ewolucje przeszedl ten ptek, a przecierz to caly czes jest ten sam pawik
pozdrawiam



Moze okreslenie "rasa" jest za mocne, ale widyn to widyn a motyl to motyl.
Moim zdaniem widyn uczestniczyl w tworzeniu nowej rasy jaka sa motyle.
Jest wiele cech rozniacych te golebie (wyzej opisane).
A co do srebrniaka, to wlasnie kwestia uszlachetnienia a nie tworzenia nowej rasy.
Dopracowano pewne szczegoly jak glowa czy postawa, lecz ptaki nie zmienily sie az tak znaczaco jakby to bylo w przypadku widyn-motyl.
A co do pawika, te golebie sa juz tak przekombinowane, ze nie wiadomo obecnie co jest pawikiem a co nie.
Moim zdaniem widyn uczestniczyl w tworzeniu nowej rasy jaka sa motyle.
Jest wiele cech rozniacych te golebie (wyzej opisane).
A co do srebrniaka, to wlasnie kwestia uszlachetnienia a nie tworzenia nowej rasy.
Dopracowano pewne szczegoly jak glowa czy postawa, lecz ptaki nie zmienily sie az tak znaczaco jakby to bylo w przypadku widyn-motyl.
A co do pawika, te golebie sa juz tak przekombinowane, ze nie wiadomo obecnie co jest pawikiem a co nie.
Krzyzowki wielu ras i genetyka przedewszystkim przyczynily sie do powstania obecnego Motyla warszawskiego.Moim zdaniem piekne ptaki.carbaloy pisze:Ocywiscie ze nie sa to dwie rozne rasymotyl to uszlachetniony widyn.
poprostu w drodze selekcji i krzyzowek , przez okres 30 lat z golebia sredniodziobego , zrobil sie bardzo ladny golabek krotkodzioby. Na poparcie mojej tezy proponuyje kolegom porownanie na przyklad srebrniaka z przed 30 lat z obecnym , ijeszcze jeden przyklad ,a mianowicie pawik, prosze zauwarzyc jaka ewolucje przeszedl ten ptek, a przecierz to caly czes jest ten sam pawik
pozdrawiam

Jarek_prezes
- Piotrek 91
- Posty: 33
- Rejestracja: pn maja 28, 2007 3:46 pm
- Kontakt:
Ja sie zgadzam calkowicie z Bogusiem - juz sam nie wiem czy mam motyle czy widyny. Jest to dla mnie malo wazne bo i tak kocham swoje golebie takie jakie sa a nie jakie powinny byc. Nie zamierzam przez najblizsze lata jeÂździc na wystawy, a hoduje golebie dla wlasnej satysfakcji. Moje okreslil bym mianem motyli warszawskich sredniodziobych. P.S. I tak sa piekne. 

Widyny
Motyle Warszawskie
Pawiki
Motyle Warszawskie
Pawiki
Re: Widyn a motyl warszawski
Witam
Wiem, że odkopałem stary temat z przed 2 lat ale właśnie nastał czas Motyla Warszawskiego i Wiedyna (widyna) jako 2 osobne rasy wystawowe z tego co się orientuję powstał już wzorzec i zdaje się, że można będzie już wystawiać obie rasy na wystawach. Czy ktoś coś więcej na ten temat słyszał ?
Wiem, że odkopałem stary temat z przed 2 lat ale właśnie nastał czas Motyla Warszawskiego i Wiedyna (widyna) jako 2 osobne rasy wystawowe z tego co się orientuję powstał już wzorzec i zdaje się, że można będzie już wystawiać obie rasy na wystawach. Czy ktoś coś więcej na ten temat słyszał ?
- wscekly4405
- Posty: 995
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 1:53 pm
- Kontakt:
Re: Widyn a motyl warszawski
http://www.golebie.wombat.fc.pl/zoom_im ... za=&album= http://www.golebie.wombat.fc.pl/zoom_im ... za=&album= to jest dowód na to że w motyl i widyn to dwie różne rasy niektórzy na forum twierdzą że jest inaczej a to że widyn jest protoplastą motyla nie znaczy to że są jedną rasą nikolajewski jest protoplastą orlików czy to oznacza że orliki nie istnieją
golebie-akrobatyczne
Re: Widyn a motyl warszawski
Widyny były przez ostatnie dwa lata prezenowane na wystawach jako pokaz pod nazwą: motyl polski średniodzioby.Powstał też projekt wzorca, jednak,o ile się nie mylę, nie jest jeszcze zatwierdzony przez komisję standaryzacyjną. Dlatego jeszcze trochę potrwa, zanim widyny będą wystawiane i oceniane na wystawach. Podobnie przedstawia się sytuacja z dwiema kolejnymi rasami, które jeszcze nie zostały oficjalnie uznane, chociaż są prezentowane jako pokaz. Rasy te to brodawczaki podkarpackie i białogony polskie (tzw. waszwance).
- wscekly4405
- Posty: 995
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 1:53 pm
- Kontakt:
Re: Widyn a motyl warszawski
to że jakiejś rasy się nie wystawia nie znaczy że nieistnieje
golebie-akrobatyczne
Re: Widyn a motyl warszawski
Święta prawda. Niestety nie wszysy tak uważają. Wśrod ogółu hodowców panuje przekonanie, że tylko to, co wystawiane jest rasowe, zaś wszystko inne to niewarte uwagi koki. Dlatego wiele ras wyginęło, a inne znalazły się na granicy wymarcia.
Re: Widyn a motyl warszawski
Wsciekly Motyl to motyl Widyn to Widyn na pierwszy rzut oka widac ze to coś innego ale każdy może polemizować taka natura człowieka. A co do samego motyla to dla mnie żadna rewelacja ma różową brew a to jest praktycznie nie do usunięcia dodatkowo ma brodę co jest też bardzo ciężkie do usunięcia poza tym ma biały kuper widać kawałek na tym zdjęciu o grubej szyi już nie wspomnę to taka moje małe wtrącenie co do zdjęcia. A wiedyn (widyn) ma białe łapcie
. Oczywiście to moja subiektywna ocena inni mogą mieć inne zdanie.
Akurat temat mnie interesuje bo hoduję tylko te dwie rasy

Akurat temat mnie interesuje bo hoduję tylko te dwie rasy

Re: Widyn a motyl warszawski
Witam
mam pytanie czy można kojarzyć widyny koloru czerwonego z czarnymi i jakich młodych można się spodziewać szczególnie w kontekscie koloru dzioba i brwi? Chciałbym się również dowiedzieć czy dopuszczalne są pojedyńcze białe pióra występujące w ogonie lub lotkach?
pozdrawiam
mam pytanie czy można kojarzyć widyny koloru czerwonego z czarnymi i jakich młodych można się spodziewać szczególnie w kontekscie koloru dzioba i brwi? Chciałbym się również dowiedzieć czy dopuszczalne są pojedyńcze białe pióra występujące w ogonie lub lotkach?
pozdrawiam
Re: Widyn a motyl warszawski
Witam
Jeszcze chciałbym wrócić do bieżącego tematu, czyli widyna i motyla warszawskiego.
Ostatnio spotkałem się z nazwą nie widyn ale widym - czy to może jakieś zwyczajowe przejęzyczenie, czy faktycznie takie nazwy są zamiennie używane?
I drugie pytanie - czy są również widyny czy widymy, a może motyle średniodziobe ale z białymi ogonami? Takie gołąbki spotkałem na giełdzie w Zgierzu.
Bardzo proszę znawców tych gołębi o jakieś informacje.
Pozdrawiam użytkowników forum
Jeszcze chciałbym wrócić do bieżącego tematu, czyli widyna i motyla warszawskiego.
Ostatnio spotkałem się z nazwą nie widyn ale widym - czy to może jakieś zwyczajowe przejęzyczenie, czy faktycznie takie nazwy są zamiennie używane?
I drugie pytanie - czy są również widyny czy widymy, a może motyle średniodziobe ale z białymi ogonami? Takie gołąbki spotkałem na giełdzie w Zgierzu.
Bardzo proszę znawców tych gołębi o jakieś informacje.
Pozdrawiam użytkowników forum
Re: Widyn a motyl warszawski
Widyn i czasami widym, bywa też widynek lub wiedenek, to wszystko potoczne nazwy tej samej rasy. Rzeczywiście bywają widyny z białymi ogonami, ale rzadko. W Zgierzu bywam często. Typowych widynów z białymi ogonami praktycznie tam nie ma, natomiast często sprzedawane są tam miksy po widynach i berlinkach z białymi ogonami. Zresztą sprzedający sami mówią, że to berlinki bądź też berliny, tylko łapciate.