Sam kiedyś straciłem ptaki w podobnych okolicznościach, byłem tak zdesperowany że byłem gotów powiesić sobie tabliczkę na czole że skradziono mi gołębie i paradować z tym po wszystkich bazarach, to jest szok. Dbamy o to latami, leczymy, wkładamy w hodowlę serce i pieniadze a tu jakiś h... przyjdzie i nam to zabiera

Dlatego nie dziwię się że kolega umieścił post tam gdzie umieścił...
W ciągu ostatnich 3 miesięcy mialem 2 próby włamania, obie zgłoszone na policji, w obu przypadkach przed stratą uratował mnie profesjonalny alarm. ufff.Gdyby go nie było, moje ptaki byłyby dla mnie tylko wspomnieniem teraz...
Jednakże nie wszyscy mają takiego farta jak ja.
Wobec tego, oficjalnie teraz kieruję do admina naszego forum ideę, o stworzenie widocznego działu pod tytułem
''gołebie kradzione - nie kupuj'', myślę że warto i może się zdarzy tak że komuś pomoże.