Nadmierne spożywanie gritu!
Nadmierne spożywanie gritu!
Witam. Mam problem w gołębniku rozpłodowym, a mianowicie ptaki od pewnego czasu spożywają za dużo gritu. Doszło do tego że po podaniu ziarna i gritu najpierw rzucają się na grit i wybierają go praktycznie do końca. Zauważyłem też, że po spożytym gricie wypijają więcej wody i zaczyna pojawiać się u nich biegunka, a młode są nakarmione wodą zamiast ziarnem. Czym może być to spowodowane?. Pozdrawiam.
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Spowodowane jest to marnej jakości karmą
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Witam. Od paru lat na gołebniku rozpłodowym daję karmę dla krótkodziobów + skiełkowane ziarna pszenicy i nigdy nie miałem problemów z pobieraniem takiej ilości gritu.Oczywiście oprócz ziaren podaję także zakwaszacze,miód,czosnek witaminy itd. Pozdrawiam.
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Jaki grit ? Sprawdź czy w składzie nie ma dużych ilości soli.
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Arku a czy ten grit zawiera Anyż i jaki to jest grit czy podawałeś, kiedyś MM taki różowy proszek, to jest pytanie bo jestem czegoś ciekaw
Zrób test jesli nie podawałeś MM to nasyp do małego pojemniczka i zobaczysz zachowanie gołębi podczas wychowu młodych czy przerzucą sie na MM od razu a grit zostawią, jeśli tak zrobią to zmień grit który nie zawiera anyżu, a MM dozuj im w niewielkim pojemniku po podaniu karmy, najpierw karma później MM(różowy proszek).

Ostatnio zmieniony wt lip 17, 2012 9:23 am przez dred, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdr. Paweł Z.
http://golebie.sarzyna.org/
http://golebie.sarzyna.org/
-
- Posty: 580
- Rejestracja: wt lip 27, 2010 10:37 pm
- Kontakt:
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Jeśli jest to coś w stylu MM to jak najszybciej to odstaw i zainwestuj w coś lepszego. Podaj też maślankę mrągowską przez 3 dni do wody /1l maślanki na 2l wody/ przy nadmiernym spożywaniu MM-ki maślanka się sprawdza.
W.K
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Garłacze jestem ciekaw dla czego MM ma odstawić, ja podaje moim już chyba od 10 lat i nie zauważyłem złego wpływy na zdrowie oczywiście, trzeba to dozować z umiarem bo rodzice potrafią najeść sie MM a później opić sie wody , a karmy zjedzą bardzo mało i pompują młode tym. Dla tego MM można podać też na karmę wcześniej skropić np. maślanką, olejkiem np czosnkowym, wodą z miodem.
Pozdr. Paweł Z.
http://golebie.sarzyna.org/
http://golebie.sarzyna.org/
-
- Posty: 580
- Rejestracja: wt lip 27, 2010 10:37 pm
- Kontakt:
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Mój brat leczył już kilka stad, które "zatruły" się MM-ką. Tak jak piszesz gołębie podczas sezonu lęgowego jedzą strasznie duże ilości MM-ki potem zapijają to wodą, w mm-ce jest dużo soli i jeszcze czegoś co je przyciąga i tak w kółko jedzą MM-kę i piją wodę. Później gołębie chudną, strasznie leją a jeśli tego nie zahamujemy to niestety padają. Mój dziadek także podaje MM-kę w małych ilościach i nie ma problemów. Problem zaczyna się wtedy gdy dostęp do MM-ki jest nieograniczony a więc coś jest nie tak w tej MM-ce ponieważ gołębie powinny zaspokoić swoje braki witamin i minerałów i przestać jeść MM-kę a tak się nie dzieje. Ja podaję dolfos, gołębie mają do niego nieograniczony dostęp a mimo to jedzą go tylko tyle ile potrzebują a nie tak jak przy MM-ce na okrągło. MM-ka jest tania i dlatego większość hodowców woli ją podawać ale nie wiem czy to takie mądre. Damy np. dolfos gołębie zjedzą tyle ile potrzebują, wystarczy dosypywać regularnie i nie ma problemów choć jest droższy to na pewno jest lepszy mamy podany skład a więc wiemy co gołębiom dajemy. A MM-ka dosypujesz, dosypujesz i tak w koło gołębie jedzą i nic z tego nie mają, składu też producent nie podaje a więc skąd masz pewność, że podajesz witaminy i minerały ? Jak już musisz podawać tą MM-kę to chyba dobrym sposobem będzie tak jak piszesz podawać ją na karmę wtedy chociaż nie zeżrą jej w takich dużych ilościach.
W.K
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
To różowo-czerwone gówienko nazywane MMką to zwykła kreda polna + sól jeśli podawać coś do dziobania w proszku to lepsze jest już MMD dla kurczaków. Lub Dolfos tak jak pisał Garłacze.
To czerwone coś wali tak po wątrobie i nerach, że aż strach.
Mój kolega kiedyś handlował tą MMką przychodzi w dużych worach 50kg przesypują do małych naklejają naklejkę i po kilka zł ludzie się skuszą a to nic innego jak kreda polna i sól.
To czerwone coś wali tak po wątrobie i nerach, że aż strach.
Mój kolega kiedyś handlował tą MMką przychodzi w dużych worach 50kg przesypują do małych naklejają naklejkę i po kilka zł ludzie się skuszą a to nic innego jak kreda polna i sól.
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Jakiś czas pracowałem w wytwórni tego "cudu". Facet kupował tira kredy pastewnej, busa soli, baniak zapachu anyżowego i worek barwnika spożywczego ( takiego do oranżady). Mieszał to wszystko, spisywał z worka belgijskiej MM -ki skład witamin i minerałów na własna naklejkę i robił biznes. Rzeczywiście to cudowny wynalazek. Zyski przekraczały 1000 %. Rozwoziłem to po sklepach gołębiarskich.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: czw mar 03, 2011 9:25 pm
- Kontakt:
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
MM-ka to to samo co melaż mineralny ???krzysiek pisze:Jakiś czas pracowałem w wytwórni tego "cudu". Facet kupował tira kredy pastewnej, busa soli, baniak zapachu anyżowego i worek barwnika spożywczego ( takiego do oranżady). Mieszał to wszystko, spisywał z worka belgijskiej MM -ki skład witamin i minerałów na własna naklejkę i robił biznes. Rzeczywiście to cudowny wynalazek. Zyski przekraczały 1000 %. Rozwoziłem to po sklepach gołębiarskich.
-
- Posty: 580
- Rejestracja: wt lip 27, 2010 10:37 pm
- Kontakt:
-
- Posty: 6
- Rejestracja: czw mar 03, 2011 9:25 pm
- Kontakt:
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Melaż mineralny firmy primasos kupuje sie w orginalnych torebkach z opisem zawartosci..Garłacze :) pisze:Wychodzi na to, że tak.
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Ja podaje te różne MM od w sumie 10 lat, czyli od początku przygody z gołębiami, gołębie zawsze chętnie to spożywały ale nie tak żeby nie jeść karmy czy coś, także jakiegoś szału na wodę nie zauważyłem po tym.
Ostatnio kupiłem takie coś:
Mam się obawiać że to także jakiś szajs? Akurat nie jest różowe lecz "szarawe".
Ostatnio kupiłem takie coś:
Mam się obawiać że to także jakiś szajs? Akurat nie jest różowe lecz "szarawe".
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Witam! Dziwne że gołębie tak chętnie zjadają tą MM, ja kupiłem 2,5kg Vitamineral Naturala i gołębie nie chciały nawet tego tknąć, Dolfos lęgi podaję sezonowo i owszem jest chętnie zjadany.
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Prawie każda mieszanka, która zawiera sól, będzie chętnie spożywana przez gołębie... - np. ludzie też lubią słone, ale nie należy mylić apetytu z rzeczywistym zapotrzebowaniem organizmu na mikro i makroelementy.
Ta cała MM-ka, to najgorsze g***o jakie można podać gołębiom
(dodatkowo może pobrudzić gołębie o białym upierzeniu) odradzam wszystkim jej stosowanie - zresztą o jej szkodliwym działaniu pisano na tym forum jeszcze w czasach, gdy na forum udzielali się regularnie kol. Subbuteo i Piotr W. - pamięta ktoś jeszcze ? - ja odżywiam się zdrowo, więc pamiętam
Podejrzewam, że z tym gritem jest podobnie - jest marnej jakości, bądź tez producent (przypadkiem lub celowo) dodał do niego soli, aby gołębie chętniej go pobierały - proponuję kupować wyłącznie grity renomowanych firm - mam swoich dwóch faworytów, których mieszanki nie są wiele droższe niż polski szajs.
PS
Widziałem kilka bardzo ładnych gołębi, które otrzymały na wystawie bardzo zaniżoną punktację, ponieważ były u*********e tą nieszczęsną MM-ką - nadgorliwość hodowcy bywa gorsza niż sabotaż
Ta cała MM-ka, to najgorsze g***o jakie można podać gołębiom


Podejrzewam, że z tym gritem jest podobnie - jest marnej jakości, bądź tez producent (przypadkiem lub celowo) dodał do niego soli, aby gołębie chętniej go pobierały - proponuję kupować wyłącznie grity renomowanych firm - mam swoich dwóch faworytów, których mieszanki nie są wiele droższe niż polski szajs.
PS
Widziałem kilka bardzo ładnych gołębi, które otrzymały na wystawie bardzo zaniżoną punktację, ponieważ były u*********e tą nieszczęsną MM-ką - nadgorliwość hodowcy bywa gorsza niż sabotaż

Ostatnio zmieniony wt lip 17, 2012 6:36 pm przez SETER, łącznie zmieniany 1 raz.
Kaszanka forever !!
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Preparat, który pokazał Happek na fotce, wg mnie może budzić zaufanie, a raczej producent. Dane do identyfikacji producenta są dokładnie podane, zezwolenia i inne numery oraz data przydatności do spożycia. Najważniejszą sprawą jest podanie dokładnego składu. Po przeanalizowaniu podanego składu, wydaje mi się że, niektóre składniki są w zbyt wysokich ilościach. Mam na myśli cynk i mangan, jako mikroelementy, prawie 1 gram w kilogramie! Natomiast witaminy są w prawie śladowych ilościach.
Producent podaje również wiarygodnie zawartość i jakość żelaza, jako żelazo dwuwartościowe, czyli takie jakie otrzymuje się w procesie technologicznym. Dla niewtajemniczonych podam, że żelazo w organiźmie występuje jako trójwartościowe.
A napis: "Nie zawiera konserwantów oraz sztucznych barwników" jest sloganem marketingowym.
Pozdr.
Producent podaje również wiarygodnie zawartość i jakość żelaza, jako żelazo dwuwartościowe, czyli takie jakie otrzymuje się w procesie technologicznym. Dla niewtajemniczonych podam, że żelazo w organiźmie występuje jako trójwartościowe.
A napis: "Nie zawiera konserwantów oraz sztucznych barwników" jest sloganem marketingowym.
Pozdr.
golebie.wombat.fc.pl
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Szary kolor w tym produkcie nadaje zastosowany zamiast spożywczego barwnika popiół z węgla drzewnego.
-
- Posty: 580
- Rejestracja: wt lip 27, 2010 10:37 pm
- Kontakt:
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Aż tak bardzo się na tych wszystkich produktach MM-ko podobnych nie znam. Wiem tylko, że na pewno więcej robi złego niż dobrego, lepiej nie podawać nic niż podawać MM-kę.
Targaszewski skoro wiesz to po co pytasz ? Dokładnie nie wiem, wygląda mi bardzo podobnie do MM-ki mogę się mylić i może to być co innego dlatego napisałem "wychodzi na to" a nie na pewno
.
Targaszewski skoro wiesz to po co pytasz ? Dokładnie nie wiem, wygląda mi bardzo podobnie do MM-ki mogę się mylić i może to być co innego dlatego napisałem "wychodzi na to" a nie na pewno

W.K
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Od lat podaję te "różowe proszki" i Dolfosy. Było różnie , raz nie nadążałem dosypywać jednego , raz drugiego. Obecnie moje gołębie wolą Dolfos a MM-ki 1 kg nie mogą zmęczyć od wiosny.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: sob sie 20, 2011 2:47 pm
- Kontakt:
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Natomiast ja w tym roku przerzuciłem sie na gryt De weerd(duże wiaderko) natomiast tez zauważyłem tam sporo dodatków koloru czerwonego, gołebie go strasznie wpier..... zjadają wszystko oprócz muszelek, i teraz mnie troszke zaskoczyliście pasuje sie dowiedzieć co to jest takie małe walce czerwonego dziadostwa w tym grycie.
Pozdrawiam Kraków.
22 Lipca Kraków Konkurs młodych PDL Kazdy moze wystawic, nagrody pieniezne.
Pozdrawiam Kraków.
22 Lipca Kraków Konkurs młodych PDL Kazdy moze wystawic, nagrody pieniezne.
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Co do uwalania gołębi, przez tyle lat nigdy nie było takiego przypadku lecz na jesieni uwaliło mi się ze 3 ptaki tym wynalazkiem niemiłosiernie, podejrzewam że wtedy właśnie kupiłem totalną podróbkę.
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Wiecie tak na prawdę to też zależy od gołębia czy się uwali czy nie u mnie np czarne motyle uwalą się czymś białym do dziobania ale krymki też tylko tego tak nie widać poza tym im krótszy dziób tym więcej łba "macza" czy to w MMce, Dolfosie lub czymś innym i po prostu oko zaczyna łzawić od tego proszku i się wtedy wszystko zakleja.
- Jarek Siedlecki
- Posty: 512
- Rejestracja: wt sie 07, 2007 9:11 am
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
Podobno samiczki uwalają się szybciej. Mają słabsze głowy.arbiter pisze:Wiecie tak na prawdę to też zależy od gołębia czy się uwali czy nie...

Dirko
Re: Nadmierne spożywanie gritu!
A to zależy od samiczki znam takie co nie mogą się uwalić a samce już leżą 
