

Ps. Jestem jeszcze winien wytłumaczeń dlaczego w poście wyżej przywołałem Piotrka W.
Otóż uważam go za kolegę(choć może zbyt bardzo sobie na to pozwoliłem używając tego określenia i nie wiem czy by sobie tego tak publicznie życzył

Nie prowokuj mnie!opal pisze:Witam.Optimus Piotrka znam bardzo dobrze.On u mnie bywał ja bywałem u niego.Miałem od niego buchary i garłacze.Jego koledzy kupowali u mnie kariery.Często do siebie dzwoniliśmy jednak teraz po tak długim moim milczeniu to ja muszę zadzownic i przeprosic,że się nie odzywałem.Co do wystaw to mam nadzieję,że spotkamy się w trójkę i pogadamy przy kawie.Pozdrawiam.
zgadza się ale mi chodziło o wysłanie ptaka do badania i leczenia poza tym wiem że oko łzawi przy salmonellozie napisałem tylko że to nie jest stadium początkowym lecz następstwem tej chorobyoptimus pisze:Witam. wscekly4405 Nie chwaląc się powiem że ja badania gołębi robię średnio 3 razy w roku. Koszt50zl. badanie obejmuje wymaz z wola 5 ptaków i zbiorcze badanie kału. 50zł. plus polecony ok.5 zł.koszt zadzwonienia do weta za około 4 dni i już bardzo dużo wiesz.
opal pisze:Witam.Dawno temu już się odbyła na tym forum dyskusja na mój temat.Krzysiek to podsumował miej więcej tak:"Opala można lubic i szanowac albo można go nienawidzic.Jednak nie można w stosunku do niego pozostac obojętnym.Coś w tym jest.Widzę,ze tak Ci zapieniłem,że zapomiałes jak się poprawnie buduje zdania.Logika też zaczęła szwankowac.Występuje u Ciebie całkowity brak zrozumienia tego co czytasz.Napisałem,ze objawy paramyxo znam z literatury.Nigdy u siebie nie miałem kręcka.Nappisałem też,ze hodowca jest od zapobiegania nie od faszerowania antyiotykami.Chcesz czegoś się nauczyc to wejdż w tema "Żywnośc Twój cudowny lek".Gdy się nie znasz nie udzielaj rad(garłacze).Gdy chcesz się dowiedziec,grzecznie spytaj.Tak lubię wsadzic kij w mrowisko i potem z usmiechem czekac na reakcję.![]()
Nie robię tego jednak dla zabawy.Potrzebuję jakiegoś przeciwnika na forum by w polemice z nim pokazac młodym jak prawidłowo mają opiekowac sie ptakami.Ty stanowiłeś idealny cel.Zadufany w sobie hodowca popełniający podstawowe błędy.Jeżeli nie wiedziałeś co to prowokacja to teraz już wiesz.Przestań ględzic o kosztach leczenia.Przy dobrym prowadzeniu stada,całkowity koszt monitoringu i badań zamyka się kwotą 150-200pln w skali roku.Przestało Cie ciekawic skąd wiem,ze to nie ornitoza?Młodemu odpowiem za darmo Ciebie będzie to kosztowało stówę.Nauka kosztuje mój Ty znawco
![]()
.Pozdrawiam.