problen z płodnością
-
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz mar 01, 2009 6:06 pm
- Kontakt:
problen z płodnością
witajcie czy ktoś mi poradzi moje ptaki są niepłodne ,podawałem kiełki pszenicy ,witaminy itp.poradzcie coś na nadchodzący sezon.
- Jarek Siedlecki
- Posty: 512
- Rejestracja: wt sie 07, 2007 9:11 am
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Re: problen z płodnością
KRZYSZTOF76 może coś więcej: ile masz par a ile dochowałeś się młodych , jaka przyczyna konkretna to znaczy czy jajka samice znosiły ale były niezapłodnione, czy wogóle samice jaja znosiły , wiek par rozpłodowych, od kiedy twoje ptaki mają takie problemy czy od wiosny?.
optimus
-
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz mar 01, 2009 6:06 pm
- Kontakt:
Re: problen z płodnością
jest 12par trwa to już drugi sezon na początku myślałem ze się zganiają w tym roku porobiłem wielkie parowniki gdzie w karzdym z osobna była jedna para i znowu to samo ,samice znosiły jaja czasami nawet jedno ale były niepłodne samce nie mają więcej niż 5lat parowałem terz starszego samca z młodą samicą i na odwrót , podawałem leki na płodność i samcom witaminy na wigor odchowałem się tego sezonu tylko 3karierów od dwóch par-tylko niepiszcie że to trudna rasa do hodowli mam tę rasę 11lat a teraz czepiła się jakaś BIDA może ktoś pomoże może jakis weterynarz moze ktoś miał takie obiawy -pomużcie dzięki pozdrawiam.
Re: problen z płodnością
Witam,
ptaszki trzeba przebadać w kierunku nosicielstwa salmonelli - jak wynik będzie dodatni, to kasacja stada, dokładna dezynfekcja gołębnika i nie wcześniej jak po miesiącu sprowadzenie nowych (najlepiej przebadanych na kwarantannie) gołębi.
Jesteś pewien, że ptaszki w czasie lęgów były zdrowe ? (kokcydioza, rzęsistek, robale itp.)
Wiem, że (ewentualna) likwidacja stada brzmi drastycznie, ale uwierz mi, że w przypadku nosicielstwa salmonellozy będzie to najlepsze, oraz najbardziej humanitarne rozwiązanie
ptaszki trzeba przebadać w kierunku nosicielstwa salmonelli - jak wynik będzie dodatni, to kasacja stada, dokładna dezynfekcja gołębnika i nie wcześniej jak po miesiącu sprowadzenie nowych (najlepiej przebadanych na kwarantannie) gołębi.
Jesteś pewien, że ptaszki w czasie lęgów były zdrowe ? (kokcydioza, rzęsistek, robale itp.)
Wiem, że (ewentualna) likwidacja stada brzmi drastycznie, ale uwierz mi, że w przypadku nosicielstwa salmonellozy będzie to najlepsze, oraz najbardziej humanitarne rozwiązanie

Kaszanka forever !!
-
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz mar 01, 2009 6:06 pm
- Kontakt:
Re: problen z płodnością
dzięki za radę postaram się zrobic to badanie tylko niewiem gdzie czy zwykły weterynarz to zrobi trochę będzie szkoda ptaków ale trzeba mieć silną rękę w hodowli [zawsze szczepię odrobaczam ]trzeciego sezonu nie będę powtarzał bez młodych .tylko jaką rasę teraz wybioę może koledzy macie znajomych co hodują srczkę polską krótkodziobą .dzięki pozdrawiam.
Re: problen z płodnością
\Witam. Kolego albo nie masz chorych gołębi na salmonellę albo bujasz że szczepisz gołębie 

optimus
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
Re: problen z płodnością
Salmonellka jest na pewno wredną chorobą, nawet miałem ją kiedyś u swoich ptaszków i wielu z hodowców ma w swoim stadzie i nawet o tym nie wie. Badania kału czy wymazy nie zawsze dają pozytywne wyniki. Tak samo jak i szczepienia też na 100% nie zabezpieczają gołębi przed salmonellką. A efekty uboczne szczepień, wadliwe szczepinki?
Nie wykluczam działania salmonelli ale aż tyle niepłodnych? Jak wspomniałem, kiedyś walczyłem z tą chorobą. Żaden gołąb nie stracił płodności. U kolegów też nieraz obserwowałem salmonellkę i nie słyszałem o tak powszechnej utracie płodności.
Nie wykluczam działania salmonelli ale aż tyle niepłodnych? Jak wspomniałem, kiedyś walczyłem z tą chorobą. Żaden gołąb nie stracił płodności. U kolegów też nieraz obserwowałem salmonellkę i nie słyszałem o tak powszechnej utracie płodności.
golebiewski