prosze o rady, co jeszcze moge zrobic? czytalam cos wo zwirk; jaki to ma byc zwirek i jak mu go podac? moze jakies witaminy (Vitaral?)?
bardzo zlaezy mi na tym golebiu
jak wykarmic golabka
-
redlyly
jak wykarmic golabka
musialam zabrac malego golebia do domu, ma ok. 4 tygodnie, podziobal go przybrany ojciec, krmie go przenica troszke zmielona, do picia dostaje wode, sam jest w stanie zebrac tylko kilka ziarenek dziennie, wiec karmie go wkladajac mu pokarm do dzioba, jest u mnie juz trzeci dzieĂą i czuje sie dobrze
prosze o rady, co jeszcze moge zrobic? czytalam cos wo zwirk; jaki to ma byc zwirek i jak mu go podac? moze jakies witaminy (Vitaral?)?
bardzo zlaezy mi na tym golebiu
prosze o rady, co jeszcze moge zrobic? czytalam cos wo zwirk; jaki to ma byc zwirek i jak mu go podac? moze jakies witaminy (Vitaral?)?
bardzo zlaezy mi na tym golebiu
-
redlyly
to pewnei chodzi ci grity.
nie trzeba mu to dawac na sile, niedlugo powinien sam zaczac to sobie podziobie troszeczke. Ja obecnie karmie 2tyg mlodziki, bo rodzice,przestali sie nimi intersoweac, dajei im mieszanke kukurydza, pszenica, groch, oraz wode z rozpuszczonymi witaminami.
pozdrawiam
nie trzeba mu to dawac na sile, niedlugo powinien sam zaczac to sobie podziobie troszeczke. Ja obecnie karmie 2tyg mlodziki, bo rodzice,przestali sie nimi intersoweac, dajei im mieszanke kukurydza, pszenica, groch, oraz wode z rozpuszczonymi witaminami.
pozdrawiam
....::::::::FoR WhOm ThE BeLl ToLs::::::::.....
Golab w wieku 4 tyg bez problemu sam powinien jesc..Jesli zauwaze ,ze rodzice coraz mniej sie opiekuja mlodym zaczynam sypac do polki po kilka ziaren mieszanki i 99% tego typu mlodych po kilku dniach same jedza . Dodam jeszcze ,niekiedy sa mlodsze niz 4 tyg.
Kilka lat temu karmilem kilka mlodych pasza granulowana dla golebi , wsypywalem do sloika garsc zalewalem woda i po kilku godzinach zrobila sie z tego papka , po czym wlewalem to w duza strzykawke 50ml z obcietym cienkim koĂącem a wywierconym otworek o srednicy 6mm . W to miejsce wlozony byl plastikowy wezyk i do dziobka sik i juz. Wszystko bylo ok lecz 50% tych golebi niestety padlo , poniewaz karmienie na wlasna reke nie jest takie same jak CYCEM i przy najmniejszym zachwianiu zdrowotnym golab pada.
No ale skoro ktos chce i musi karmic to propobuje wziac mieszanke z ok 80% grochu i nie musi byc kukurydzy zalac woda aby nieco specznialo po czym tym karmic . Wydaje mi sie ,ze jest to najlepszy sposob i mlode sa jakby karmily je prawdziwi rodzice i wcale nie trzeba dodawac piasku gritow itp. Jesli ktos chce podac witaminki to jest spora gama w tabletkach. A na koniec dodam ,ze aby rodzice dobrze karmily nalezy dbac o ich zdrowie i podstawa....Raz w miesiacu zapobiegawczo na Trychomonadoze. Nie chwalac sie ani nie zapeszajac u mnie od kilku lat nie padl ani jeden mlodziak ktory przezyl pierwszy dzieĂą swojego zycia.
Pozdrawiam i zycze sukcesow.
Kilka lat temu karmilem kilka mlodych pasza granulowana dla golebi , wsypywalem do sloika garsc zalewalem woda i po kilku godzinach zrobila sie z tego papka , po czym wlewalem to w duza strzykawke 50ml z obcietym cienkim koĂącem a wywierconym otworek o srednicy 6mm . W to miejsce wlozony byl plastikowy wezyk i do dziobka sik i juz. Wszystko bylo ok lecz 50% tych golebi niestety padlo , poniewaz karmienie na wlasna reke nie jest takie same jak CYCEM i przy najmniejszym zachwianiu zdrowotnym golab pada.
No ale skoro ktos chce i musi karmic to propobuje wziac mieszanke z ok 80% grochu i nie musi byc kukurydzy zalac woda aby nieco specznialo po czym tym karmic . Wydaje mi sie ,ze jest to najlepszy sposob i mlode sa jakby karmily je prawdziwi rodzice i wcale nie trzeba dodawac piasku gritow itp. Jesli ktos chce podac witaminki to jest spora gama w tabletkach. A na koniec dodam ,ze aby rodzice dobrze karmily nalezy dbac o ich zdrowie i podstawa....Raz w miesiacu zapobiegawczo na Trychomonadoze. Nie chwalac sie ani nie zapeszajac u mnie od kilku lat nie padl ani jeden mlodziak ktory przezyl pierwszy dzieĂą swojego zycia.
Pozdrawiam i zycze sukcesow.
No i moge jeszcze dac pewna rade co do karmienia a mianowicie:
Golebie nigdy nie moga byc najedzone do syta, badÂź spac na jedzeniu. Na jednego golebia podczas sezonu legowego 1 lyzka od zupy zupelnie wytarczy.
Ja robie to tak ,ze tak pi razy drzwi mam odmierzona miarke na ilosc golebi dostaja to po czym ida karmic i za ok 30-40min ide ponownie dac im jesc lecz wtedy pasza granulowana (oczywiscie juz nie lyzka stolowa tylko 1./4 dawki i garstka drobnych ziarenek dostaja i znowu karmienie po jakims czasie dostaja 2.3 garsci drobnego i niestety znowu karmienie. Wszystko to jest zakoĂączone normalna kolacja w postaci karmy rozplodowej z dodadkiem drobych ziarenek.
Wszystkie te kroki dostaja oczywiscie wtedy kiedy mam czas , jesli nie dosypuje wszystkie dodadki do karmienia porannego i czesc
Radze sprobowac
Golebie nigdy nie moga byc najedzone do syta, badÂź spac na jedzeniu. Na jednego golebia podczas sezonu legowego 1 lyzka od zupy zupelnie wytarczy.
Ja robie to tak ,ze tak pi razy drzwi mam odmierzona miarke na ilosc golebi dostaja to po czym ida karmic i za ok 30-40min ide ponownie dac im jesc lecz wtedy pasza granulowana (oczywiscie juz nie lyzka stolowa tylko 1./4 dawki i garstka drobnych ziarenek dostaja i znowu karmienie po jakims czasie dostaja 2.3 garsci drobnego i niestety znowu karmienie. Wszystko to jest zakoĂączone normalna kolacja w postaci karmy rozplodowej z dodadkiem drobych ziarenek.
Wszystkie te kroki dostaja oczywiscie wtedy kiedy mam czas , jesli nie dosypuje wszystkie dodadki do karmienia porannego i czesc
Radze sprobowac
Moje mają już 10 dni. Przyniosłem je do domu kiedy miały 7 dni karmiłem je namoczoną kaszą tylko musisz uważać żeby kasza nie dostała się do ucha bo zaropieje i gołąp padnie najpierw naucz je karmić z ust bierz kasze troche przegryź ze śliną i wsać dziób gołębia do ust a on sobie zje tylko musisz pamiętać żeby nie dawać im suchego jedzenia! a pój je wodom przegotowanom tylko też uważaj żebyś nie zamoczył im dziórek w nopsie bo nie będą oddychać potem gołębie same lub z twoją małą pomocą będą jadły tylko będziesz musiał otwierać im dzioby.
Ale przezyję.Uscislajac moja ostatnia wypowiedz jest taka karma w proszku dla ptakow nazywa sie NUTRI-START baby bird formula firmy LAFEBER"S , tym proszkiem mozna karmic golebie zaraz po wykluciu ,jest bardzo przydatna przy hodowli golebi krotkodziobych, ja i moi koledzy uzywamy jej z bardzo dobrym skutkiem, dzieki niej udalo mi sie uratowac duzo mlodych golebi 
carbaloy pisze:Uscislajac moja ostatnia wypowiedz jest taka karma w proszku dla ptakow nazywa sie NUTRI-START baby bird formula firmy LAFEBER"S , tym proszkiem mozna karmic golebie zaraz po wykluciu ,jest bardzo przydatna przy hodowli golebi krotkodziobych, ja i moi koledzy uzywamy jej z bardzo dobrym skutkiem, dzieki niej udalo mi sie uratowac duzo mlodych golebi
Witam. A gdzie można dostać taką karmę? Pozdrawiam.