Motyl warszawski średniodzioby
Motyl warszawski średniodzioby
witam słuchy mnie doszły ze opracowano wzorzec takiego motyla lecz nie miałem okazji go obejzec moze wy koledzy hodowcy juz go macie?
Re: Motyl warszawski średniodzioby
golebie.wombat.fc.pl
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Jest już oficjalnie zatwierdzony ten wzorzec ?
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Jeszcze troche i będzie też wzorzec mewki polskiej średniodziobej
.

Re: Motyl warszawski średniodzioby
Tak, jest: http://www.golebnik.pl/wzorce/wykaz_wzorcow.pdfarbiter pisze:Jest już oficjalnie zatwierdzony ten wzorzec ?
Pozdr.
golebie.wombat.fc.pl
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Dispar, uważasz , ze nie powinien? Niemcy spopularyzowali na szeroką skalę swojego rynkowego koka- mamkę i nadali mu wzorzec no i mamy teraz mewkę staroniemiecką. Dlaczego my nie możemy skorzystać z dobrych patentów są siadów zza Odry i nie pójdziemy tą samą drogą.Nasze mewki to bardzo miłe i popularne ptaszki. Nic, tylko zająć się nimi trochę, opracować wzorzec i mamy następną polską rasę, do tego licznie i chętnie hodowaną.
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Ma ktoś może wzorzec tej rasy ? Posiadam te gołąbki wiec zobaczył bym czy są w dobrym typie 

Re: Motyl warszawski średniodzioby
dla mnie to poprostu wiedyn
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Nowy wzorzec też przewiduje jako oficjalną nazwę widyn. Niestety nie dysponuję wzorcem.
Re: Motyl warszawski średniodzioby
To jest nic innego jak tylko motyl warszawski z nieco dłuższym dziobem. Natomiast projekt wzorca widyna był wywieszony na wystawie w W-wie. Różni się nieco od warszawskiego średniodziobego.
Pozdr.
Pozdr.
golebie.wombat.fc.pl
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Wydaje mi się , że w tym przypadku chodzi o jedna rasę, tylko najpierw miał być motyl średniodzioby a w ostatecznej formie ma być widyn.
Re: Motyl warszawski średniodzioby
krzysiek popieram .moje wiedyny które okazały się motylami średniodziobymi są całkiem podobne do wzorca
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Wzorzec motyla średniodziobego jest w wykazie wzorców ze stanu na X.2009r. a wzorzec widyna został wywieszony na wystawie w W-wie w tym roku. Czyli nie jest to samo.
Pozdr.
Pozdr.
golebie.wombat.fc.pl
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Wydaje mi się, że jednak to ta sama rasa. Po prostu po 2009r. zmienili nazwę i zostały dwa projekty wzorca i dwie nazwy dla jednej rasy. To przez czyjeś niedopatrzenie. We Warszawie były pod nazwą widyn pokazane te same ptaki, które wcześniej pokazywano jako motyle średniodziobe. Projekty wzorca zarówno widyna jak i motyla średniodziobego są niemal identyczne.
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Może ktoś z sędziów albo z Zarządu Związku się wypowie i wyjaśni wątpliwości.
Re: Motyl warszawski średniodzioby
W niedzielę kupiłem ładną parę Widynów, różnica jest taka że Motyl ma mniejszą głowę i dłuższą szyję.
To według mnie, też jestem ciekawy jak to jest z tymi Widynami?
To według mnie, też jestem ciekawy jak to jest z tymi Widynami?
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Wejdżcie Panowie na stronę pt. wystawa krajowa gołębi młodych w Kielcach, dowiecie sie więcej na temat Motyla Średniodziobego i Widyna Polskiego. Zapraszam na wystawę w Warzsawie w dniacch 14-15 stycznia 2012r, będę robił tam pokaz tych gołębi, ale pod nazwą Widyn Polski a nie Motyl Średniodzioby. Zapraszam na wystawę i do dyskusji na temet tej rasy.
-
- Posty: 183
- Rejestracja: pn gru 31, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontaktowanie:
Re: Motyl warszawski średniodzioby
A dużo Pan ma gołebi tej rasy? Ile gołębi zapisał Pan na pokaz?
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Ogółem mam na zimę około 350 szt. gołebi różnych ras, wtym Widynów Polskich ok. 100 sztuk . Na pokazie w Warszawie wystawie 12 zstuk
4 czarne , 4 czerwone , 2 żółte i 2 kawowe. Hoduję również Motyle Warszawskie , na zimę zostawiłem 5 par rozpłodowych. Moje największe osiągnięcie w Motylach Warszawskich to w 2007r na wystawie w Gdańsku zwycięstwo w rasie , czarna samiczka otrzymała 97 pkt.
Wracając do Widynów to pokazuję je na wystawach od 2006 roku pod nazwą Widyn Polski. Pierwszy raz pokazałem na prezentacji Polskich ras gołębi dla Europejskiej Komisji Standaryzacyjnej. Pokaz odbł się w Katedrze Hodowli Zwierząąd SGGW w Warszawi we wrześniu 2006 roku.
4 czarne , 4 czerwone , 2 żółte i 2 kawowe. Hoduję również Motyle Warszawskie , na zimę zostawiłem 5 par rozpłodowych. Moje największe osiągnięcie w Motylach Warszawskich to w 2007r na wystawie w Gdańsku zwycięstwo w rasie , czarna samiczka otrzymała 97 pkt.
Wracając do Widynów to pokazuję je na wystawach od 2006 roku pod nazwą Widyn Polski. Pierwszy raz pokazałem na prezentacji Polskich ras gołębi dla Europejskiej Komisji Standaryzacyjnej. Pokaz odbł się w Katedrze Hodowli Zwierząąd SGGW w Warszawi we wrześniu 2006 roku.
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Ad. kajtek Była by możliwość, aby pokazał Pan jakieś zdjęcie na form Widynów Polskich, jak one mają wyglądać tak dla orientacji.Zdjęcie które powyżej pokazał Pan Zjak Motyli średnio dziobych z wystawy , u nich kolor na skrzydłach wyrażnie oddziela się z tego co wiem to u Widynów nie ma się oddzielac.Pozdrawiam
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Ad. Edward, Zjad przedstawił na swoim foto typowe Widyny Polskie. Mają wady w rysunku i zniszczone łapcie, ale jest to już dobry materiał wyjściowy do dalszej hodowli, zwłaszcza ten na pierwszym planie. Proszę porównać te gołębie z wzorcem Motyla Średniodziobego. Absolutnie wzorzec nie pasuję do tych gołęgi a zwłaszcza rysunek wzorca. To, co jest we wzorcu Motyla Średniodziobego, to kilkanaście lat temu tak wygłądał Motyl Warszawski. A Widyn, to jest Widyn, ima pozostać Widynem !.
Re: Motyl warszawski średniodzioby
Amen. Zdecydowanie popieram. Widyny, zaraz po garłaczach-mieszancach, jakie dostałem gdy miałem 8 lat to były moje pierwsze gołębie. Bardzo je ceniłem, bo kupiłem je za własne , samodzielnie zapracowane pieniądze.Cały miesiąc we wakacje rwałem wiśnie by na trzy parki widynów zarobić. Kupiłem od starszego kolegi po parce czarnych, czerwonych i żółtych. Pięknie latały a do tego były bardzo plenne. Po roku miałem 15 par.Ich widok w locie na pogodnym niebie to była bajka. Później całe stado zlikwidowała mi kuna.Chciałem jeszcze nabyć widyny ale w międzyczasie zmieniła się moda, weszły nowe rasy i to co z widynów zostało nijak się miało do ptaków z mojego dzieciństwa.