Prosze o ocene tych gołębi .

[wik76]

Słyszałem od jednego Hodowcy, że Czesi bardzo lubią kombinować z takim kolorem u czajek, ale zaczynają jeszcze na piszczakach i dopiero po kilku, a nawet kilkunastu rwaniach wyrasta białe pióro.

[krzysiek]

Podobnie wygląda sprawa z naszymi berlinkami czy widynami na białych ogonach. też nie wszystkie sterówki mają białe i hodowcy poprawiają ich ogony przez wielokrotne wyrywanie odrastających piórek. Zabiegi takie mogą się wydać wątpliwe etycznie, ponieważ nic nie da rwanie w pełni rozwiniętego pióra. Wyrywa się piórka nie rozwinięte , których nabrzmiała stosina wypełniona jest krwią. Tylko wtedy taki zabieg bywa skuteczny, oczywiście po kilku czy nawet kilkunastu powtórzeniach.

[emir]

Mnie sie udało uzyskać taki efekt już po pierwszym rwaniu u młódka ok 35 dniowego.
Zupełnie przypadkowo przy łapaniu wyrwałem mu dwie lotki drugiego rzędu, i odrosły mu białe pióra.
Można z tego wyciągnąć wniosek że niekiedy odrastają białe pióra już po pierwszym rwaniu całkowićie rozwiniętych piór.

[krzysiek]

Bywa. Zależy to od różnych czynników. Genotyp czeskiej kropenki jest już na tyle mocno utrwalony, że wystarczą praktycznie niewielkie zabiegi korekcyjne, ale kilkadziesiąt lat temu hodowcy zaczynali z tą rasą od ostrego "rwania".

[emir]

Jakoś nie przekonuje mnie twierdzenie że postęp genetyczny pomaga w uzyskaniu takiego wzoru u kropenek.
O wiele prościej jest wżiąść gołębia o jednolicie ciemnej barwie i rwać pióra tak jak chcemy, a nie zdawać sie na geny bo te bardzo często nas zawodzą.

[krzysiek]

Na pewno nie brano jako materiał wyjściowy ptaka jednolicie ciemnego. Musiano bazować na ptakach o różnym stopniu pstrokatości. Po prostu ktoś zdolny potrafił zauważyć atut u koków, które inni uznawali za niezdolne do hodowli i przez lata zabiegów upiększających zrobił z tego rasę.Podobnie z naszymi berlinkami , nikt nie rwał całych ciemnych ogonów. Ptaki musiały mieć sporo białych sterówek, że ktoś postanowił z tego zrobić cały biały ogon.

[emir]

Ja jednak twierdzę ze gołąb z jednolicie ciemnym kolorem jest jak czysta kartka papieru którą tylko wystarczy zapisać.
U pstrokatego dopasować wzór jaki chcemy uzyskać do białych piór które gołąb już ma jest bardzo trudno. Jeżeli gołąb ma białe pióro nie tam gdzie potrzeba to co z nim zrobić?, wyrwać i wkleić ciemne?.

[sadlak111]

Witam. Dziś zakupiłem poniższą parę pomorskich. Czy któryś z kolegów podjąłby się ich ocenie Pozdrawiam
Ps. dodam że kupiłem je w miarę tanio więc zdaje sobie sprawę że championami nie są

[bubi]

[arek5959]

Ja bym takiego materiału do swojego gołębnika nie wpuścił

Co do oceny to na zdjęciach odrazu widać że niska noga, małe łapcie, zła podstawa nogi, małe gardło, krótka szyja i raczej młodymi nie są.
Jeszcze kolega pisze że dziś je kupił, za tydzień powinny się lepiej prezentować

[bubi]

Dla pocieszenia samica lepsza od samca.Ale to i tak szrot,sory ale musiałem ci to powiedzieć

[Dispar]

Po pierwsze to bym najpierw posprzatał w tym gołebniku ,.

[Edward]

W niektórych gołębnikach jest tak, że ciężko porządek utrzymać
może w złym miejscu zdjęcie zrobił.Posprząta się a na drugi dzień jest brudno. Nieraz zamarznie i nie da się.Sterylne warunki, tez mają swoje uchybienia. [Jak co mogłeś, napisać na pv ] Tak że Dispar nie bądż zmierzły,bo to tez wada.

[bubi]

W niektórych gołębnikach jest tak, że ciężko porządek utrzymać
może w złym miejscu zdjęcie zrobił.Posprząta się a na drugi dzień jest brudno. Nieraz zamarznie i nie da się.Sterylne warunki, tez mają swoje wady. [Jak co mogłeś, napisać na pv ] Tak że Dispar nie bądż zmierzły,bo to tez wada.

Może menopauza

[sadlak111]

Witam. Ja na podłoże w okresie zimowym sypię spróchniałą korę, która można powiedzieć zmieniła się już w piasek hehe . ( Biorę go z miejsca w którym leży drewno opałowe.) Taka kora dobrze wchłania wilgoć. Fakt na 1 zdj nie wygląda to zbyt estetycznie, ale zapewniam że moje ptaki nie tarzają się w g**nie na podłodze. Co do ptaków. Hmm mi się wydawało że samczyk jest lepszy, na zdj wyszedł jakoś dziwnie.... Jeszcze jedna sprawa ze fotke zrobiłem po wpuszczeniu ich do gołebnika więc były trochę zestresowane.... Kolejna sprawa to może być im trochę zimno bo poprzedni ich właściciel trzymał je w gołebniku w którym miały cały czas dodatnią temp.
No coż każdy od czegoś musi zacząć. Na chwilę obecną nie mam funduszy na jakies lepsze gołębie tej rasy. Ale jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma Pozdrawiam wszystkich, szczególnie hodowców tej pięknej rasy

[Dispar]

Zawsze denerwowało mnie to, że ktoś robi foty gołębiom a nie pomyśli o estetyce. Nie jeden raz komentowaliśmy na forum zdjęcia z Allegro gdzie gołębie siedziały w takim brudzie że szok.
Można przecież do zdjęcia umieścić gołebie w jakimś czystym miejscu.
Kolego Sadlak - uważam, że w tej chwili masz w gołebniku zbyt dużo wilgoci która kumuluje się w tej właśnie korze którą posypujesz podłogę. Widać to na zdjęciu i może się to odbić na zdrowiu Twoich gołebi.
Kolego Edward - to już kolejna Twoja uwaga w moją stronę - nadepnąłem Ci na jakiś odcisk???
Kolego Bubi - co Ty się ostatnio taki bardzo dowcipny zrobiłeś na forum ??

[wydmin]

Dzień dobry.
Poproszę Kolegów jeśli to możliwe na podstawie takiego zdjęcia o zdanie na temat samicy KURSKI WYSOKOLOTNY.

[wydmin]

Kurski wysokolotny

[krzysiek]

Trudno powiedzieć cokolwiek na podstawie zdjęcia. Można najwyżej opisać budowę. Na moje oko stary typ rosyjski. Piękna budowa, jedwabiste upierzenie, niska noga, długie pióra. Mój ulubiony typ kurskiego. Powinna pięknie latać, mając taką budowę, ale tego nie można być pewnym.

[Namor]

Na podstawie luźnego ( puszystego ) upierzenia przypuszczam, że ten ptak nie jest dobrym lotnikiem, chyba że ptaszek tylko do tego zdjęcia tak nastroszył piórka.

[krzysiek]

Najlepsze lotniki z kurskich, jakie hodowałem miały właśnie takie luźne, jedwabiste upierzenie. Miały też najlepszy styl lotu, z solidnym "wymachem", a gdy zawisły w lotkami i sterówkami rozłożonymi w jedną tarczę, widok był nie do opisania. Moim zdaniem najpiękniejsza w locie rasa stójkowa. Ptaki , które miałem z Litwy i Ukrainy, nie mające tak obfitego i luźnego upierzenia, nie latały już tak pięknie.

[Edward]

Witam.Krzysiu W żadnym wypadku nie zgodzę się z tym co opisujesz. Ptak o takim lużnym puszystym upierzeniu ,nigdy nie będzie dobrym lotnikiem .Takie gołębie nie nadają się do lotu. Wiem to z własnego doświadczenia. Tak że ja osobiscie nie dam się przekonać,

[krzysiek]

Wiem to z własnego doświadczenia z rasami wysokolotnymi. Miałem kurskie, do dzisiaj mam nikołajewskie starych linii (tzw. staronikołajewskie), ptaki duże, długie wielkością dorównujące wystawowym PTW czy kiszyniowskim garbonosom. Stylowy lot motylka ( baboczki). Nie mów mi Edziu, że nie potrafią latać. Wiadomo, że po zimie trzeba te nygusy wynosić na odległość kilkaset metrów i dopiero puszczać, aż się rozlatają, bo inaczej "kleją" się do dachu, ale gdy już wejdą w rytm to śmigają, aż miło patrzeć.

[sadlak111]

A co myślicie o tych g. śląskich koroniastych ?? ( czerwony samiec, płowa samica)

[bubi]

Zawsze denerwowało mnie to, że ktoś robi foty gołębiom a nie pomyśli o estetyce. Nie jeden raz komentowaliśmy na forum zdjęcia z Allegro gdzie gołębie siedziały w takim brudzie że szok.
Można przecież do zdjęcia umieścić gołebie w jakimś czystym miejscu.
Kolego Sadlak - uważam, że w tej chwili masz w gołebniku zbyt dużo wilgoci która kumuluje się w tej właśnie korze którą posypujesz podłogę. Widać to na zdjęciu i może się to odbić na zdrowiu Twoich gołebi.
Kolego Edward - to już kolejna Twoja uwaga w moją stronę - nadepnąłem Ci na jakiś odcisk???
Kolego Bubi - co Ty się ostatnio taki bardzo dowcipny zrobiłeś na forum ??

To postanowienie noworoczne