Ehh.. Cieżko
Ehh.. Cieżko
Witam mam mały problem co robić może mi pomożecie
chce kupić na wiosnę koło 80 sztuk gołębi młodych rasy Bocian i do tego 2 kolory
Ehh tylko w tym problem że Ciężko bedzie je oblatać
macie pomysły jak to zrobić żeby chociaż 3/4 zostało ?
ile je trzymać pod Kratą ?
kiedy parować ?
chce kupić na wiosnę koło 80 sztuk gołębi młodych rasy Bocian i do tego 2 kolory
Ehh tylko w tym problem że Ciężko bedzie je oblatać
macie pomysły jak to zrobić żeby chociaż 3/4 zostało ?
ile je trzymać pod Kratą ?
kiedy parować ?
Re: Ehh.. Cieżko
80 sztuk...
najlepsza metoda kupic nielatajace piszczki, ktore same juz jedza... trzymasz tydzien w zakmnieciu zeby sie zorientowaly gdzie sa, jak funkcjonuje golebnik i otwierasz wylot, cwierci, polowie, wszystkim.
powodzenia ze znalezieniem 80ciu piszczkow
najlepsza metoda kupic nielatajace piszczki, ktore same juz jedza... trzymasz tydzien w zakmnieciu zeby sie zorientowaly gdzie sa, jak funkcjonuje golebnik i otwierasz wylot, cwierci, polowie, wszystkim.
powodzenia ze znalezieniem 80ciu piszczkow

Re: Ehh.. Cieżko
Ciężko będzie wiem
no cóż jak tak sie nie da to może rasy mieszane np jasne perłowe . winery . pare bocików i cos jeszcze ;D

Re: Ehh.. Cieżko
80 sztuk bocianow bedzie ciezko przyuczyc? ja po 60 budapesztow przyuczalem a nic na budzie nie bylo i zwialo moze 10 sztuk, po 3 dniach juz gonilem i wszystko bylo jak nalezy, trzymasz pod kratą tydzien moze wiecej dajesz jeść bardzo malo i uczysz je na gwizd , po 4 dniu jak do nich szedlem i gwizdalem to wszystko bylo na dachu i czekaly na jedzenie , przed wypuszczeniem nie dawalem jesc , otworzylem to nawet nie lecialy tylko rozgladaly sie , sypalem jesc na ziemie zfrunely po dziobaly pozniej na dach i zamknelem , zrobilem dzien przerwy w wypuszczaniu , na 3 dzien dalem troche jesc otworzylem calosc poderwala sie i tak samo gwizdam sypie i golebie zfrunely, wiec nie wiem w czym ty widzisz ten problem.
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Ehh.. Cieżko
Jak myślicie jaką rasę gołębi można brać pod Szmatę ?
Re: Ehh.. Cieżko
Każdą, która dobrze lata.
Re: Ehh.. Cieżko
Dokladnie taka ktora dobrze lata a i jeszcze zalezy o co ci chodzi aby o zwykle gnanie czy chcesz ze by lataly stylowo jak na dana rasę przystało. I najlepiej zacznij od mlodych ptaków bedziesz mial wtedy łatwiej .
Re: Ehh.. Cieżko
eh chodzi mi o takie rase co po ganianiu odrazu siada na dach kiedys jak miałem 1 lot to proso rzucałem
siadały 3/4 lotu potem reszta za 2 kółkiem ale wtedy miałem gołębie różnych ras bo dostałem od wuja
więc drodzy koledzy chciał bym żebyście mi pomogli w tym bo samemu Ciężko troszkę
wiec prosze o np
Rase :
Stare czy młode
ile sztuk żeby nie było ich za duzo a wyglądały razem w górze ładnie
siadały 3/4 lotu potem reszta za 2 kółkiem ale wtedy miałem gołębie różnych ras bo dostałem od wuja
więc drodzy koledzy chciał bym żebyście mi pomogli w tym bo samemu Ciężko troszkę
wiec prosze o np
Rase :
Stare czy młode
ile sztuk żeby nie było ich za duzo a wyglądały razem w górze ładnie
Re: Ehh.. Cieżko
W kwesti siadania na dach stadem to nie od rasy zalezy tylko od tego jak je nauczysz . Najlepiej zacznij od mlodych przynajmiej ja mam takie zdanie . I lepiej moze zacznij od np 30sztuk łatwiej to ogarnąć a z czasem mozesz powiększyć stado a co do rasy to bedziesz mial różne odpowiedzi, rasę wybierz sobie sam



Re: Ehh.. Cieżko
Okolice Warszawy to można śmiało powiedzieć, że jest to krajowe centrum hodowania gołebi do lotów tzw, "ścinkowych". Sporo bywałem w delegacji w okolicach Legionowa a więc prawie po drugiej stronie Wisły od Łomianek i widywałem tam loty złożone z 200, 300, 400 i więcej sztuk gołębi.
Coś wyjątkowo mało wiesz o hodowli gołebi a wystarczy pójść do najbliższego hodowcy i poprosić o rady. Z internetu nie nauczysz się hodowania gołebi do "ścinki". Na tym forum są też wiadomości na ten temat - wystarczy poszukać.
Coś wyjątkowo mało wiesz o hodowli gołebi a wystarczy pójść do najbliższego hodowcy i poprosić o rady. Z internetu nie nauczysz się hodowania gołebi do "ścinki". Na tym forum są też wiadomości na ten temat - wystarczy poszukać.
Re: Ehh.. Cieżko
tak ja wiem że u nas jest dużo ludzi ;D co ganiają do ścin he ale wiecie to same stare dziady
nie dosyć że koło mojej posesji jest 3 gołębiarzy znajomi Ojca
ale jak puszczałem gołębie z pod kraty to łapał i wolał łeb urwać niż iść i mi pomóc hehe takie bestie
miałem znajomego takiego staruszka [*] miał koło 300 sztuk ale zmarł niestety :/ a miałem znim plan zrobić własny lot u mnie lecz odszedł :/ teraz samemu jest ciężko zrobić coś swojego jeszcze Ojciec narzeka żeby nic nie zakładać bo coś tam bo coś tam a sam kiedyś siał postrach na Łomiankach
lotem 120 bocianów czy 130 nie wiem nie pamiętam ale miał tylko 2 blawindry wiec nie wiem czemu nie od gołębi odsuwa jego zdanie to takie coś ( Ty masz prace i kto bedzie dawał jeść to juz nie na moje zdrowie zima idze ) i tak dalej...
dlatego znalazłem forum i myślałem że ktoś mi pomoże
nie dosyć że koło mojej posesji jest 3 gołębiarzy znajomi Ojca



dlatego znalazłem forum i myślałem że ktoś mi pomoże
Re: Ehh.. Cieżko
Nie przejmuj sie zadawaj pytania Wkoncu od tego jest forum
jak piszesz ze blisko cb tez maja golebie i je gonią to ja bym ci doradzał hodowac golebie z lepszym zmysłem orientacji bo tak jak twoje stado wpadnie w sasiada stado 2 albo i ze 3 razy większe to połowę golebi ci wylapie i jak bys zaczynał oblatywanie to najlepiej jak byś sie z sąsiadami dogadał ze bynp w ten dzien nie wypuścili swoich golebi wiadom czemu, ty można powiedziec dopieru zaczynasz a sąsiedzi maja juz ptaki ktore znają teren .

Re: Ehh.. Cieżko
moje zdanie jest takie że jak się zaczyna to nie powinno to być 80 sztuk i to nowo nabytych gołębi. Nic nie ogarniesz, co i jak.
Kup sobie kilka młódków które nie były jeszcze na dachu. Takie gołębie najlepiej się przyzwyczajają bo nie wzbijają się od razu w górę bo się boją i robią to stopniowo poznając okolice. A po niedługim czasie będą latać jak dorosłe. Jeśli Ci się spodoba jakaś para starych to kup je i daj im odchować młode nie puszczając ich a jak Ci później uciekną to przynajmniej zostaną młode po nich. A poza tym jak byś wypuścił te stare to będą latać z tymi młodymi które już są oblatane i ewentualnie pomogą im wrócić do gołębnika. 80 sztuk na początek to kiepski pomysł dlatego że nie będziesz w stanie niczego kontrolować, ani lęgów ani lotu poszczególnych ptaków. Lepiej kupić 10-20 młódków, przebywać z nimi, patrzeć jak się rozwijają i jak coraz lepiej latają i to jest też ogromna przyjemność jeśli nie największa. Takie jest moje zdanie. pozdrawiam
Kup sobie kilka młódków które nie były jeszcze na dachu. Takie gołębie najlepiej się przyzwyczajają bo nie wzbijają się od razu w górę bo się boją i robią to stopniowo poznając okolice. A po niedługim czasie będą latać jak dorosłe. Jeśli Ci się spodoba jakaś para starych to kup je i daj im odchować młode nie puszczając ich a jak Ci później uciekną to przynajmniej zostaną młode po nich. A poza tym jak byś wypuścił te stare to będą latać z tymi młodymi które już są oblatane i ewentualnie pomogą im wrócić do gołębnika. 80 sztuk na początek to kiepski pomysł dlatego że nie będziesz w stanie niczego kontrolować, ani lęgów ani lotu poszczególnych ptaków. Lepiej kupić 10-20 młódków, przebywać z nimi, patrzeć jak się rozwijają i jak coraz lepiej latają i to jest też ogromna przyjemność jeśli nie największa. Takie jest moje zdanie. pozdrawiam
Re: Ehh.. Cieżko
widze że nikt z was nie ma doswiadczenia w przyuczaniu duzego stada golebi gdzie sasiedzi gonią i chca wylapać... jak przywiozlem ok100 budapesztów sasiad mial ok 50 sztuk roznych mixów i nie patrzylem na to ze on gania i mi wylapie , robilem tak jak napisalem w poscie wczesniejszym, ktory glupi niech leci i niech lapie, wszystkiego nie zlapie , po ok 2 miesiacach mialem takie stado ze wycielem jemu prawie wszystko , jak gołab mądry i dostanie dobrze jesc ma swoje siodelko to mozesz byc spokojny ze ci nic nie wylapią a jak go zle karmisz ploszysz itd to poleci . Kazdy pisze co innego i moncą ci tylko w glowie. Jak chcesz gonic bociany czy jasne, to golebie nie rwące sie w góre wiec badz spokojny o nie, proponuje ci na początek miec z 10 sztuk kolorowych NIE LOTOW po to by jak lotne poderwaly sie bylo cos na budzie by widzialy ze sa golebie i będa siadac , bo świeży gołąb cięzko ma siąść na pusty dach ,leci do golebi.
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Ehh.. Cieżko
Dzięki bez kitu tak zrobię 
