Forum portalu GOŁĘBNIK.PL

To że wystawa bez giełdy w Polsce się nie uda, a przynajmniej nie da zwrotu poniesionych kosztów, było jasne, niemniej trudno mi uwierzyć, że będzie to powód odwołania wystawy rangi krajowej. Błędem było planowanie takiej wystawy bez giełdy, bo jest to absolutnie niezgodne z naszą polską tradycją, a...

Aha, jeszcze odnośnie długości linki. Stosuję pastuch pastwiskowy, który założyłem, gdy miałem fermę kóz. Dostosowanie długości linki uzależnione jest od parametrów elektryzatora. Ja miałem ok. 13 hektarów pastwisk, więc zakupiłem taki, który " utrzyma" linkę do 5 km.

Deszcz na pewno nie zaszkodzi, o ile linka nie dotyka do podłoża czy przedmiotów mogących powodować uziemienie. Wtedy pastuch zadziała jedynie do miejsca uziemienia. Dlatego tak istotne jest systematyczne " patrolowanie" linki, obczyszczanie jego otoczenia z traw, gałązek itp, by do takiego niepotrz...

Stosuję pastuch elektryczny jako zabezpieczenie przed czworonożnymi drapieżnikami z powodzeniem od 15 lat. O ile jest prawidłowo zamontowany i odpowiednio zadbany, by nie przerosły go gałązki różnych roślin czy trawy, to zapewnia doskonałe zabezpieczenie przed lisami, kunami, kotami, psami, łasicami...

Wyraziłem się nieprecyzyjnie. Miałem na myśli, że para rodzicielska nie była spokrewniona ze sobą.

Zdecydowanie matkę z synem, o ile nie były ze sobą spokrewnione. Podobnie dziadka z wnuczką itp. , ale unikam łączenia w pary rodzeństwa.

Jeśli pisząc 'ryś polski" masz na myśli rysie typu niemieckiego, dotychczas niestety u nas pod nazwą rysi polskich występujące, a także chodzi Ci o strasery niemieckie ( ciężkie), to ich zdolność do przeciśnięcia się przez klasyczny wylot belgijski jest identyczna jak u kingów, sprawność lotowa także.

Dla pocztowych biały, dla ozdobnych i drobiu popielaty.

O ile mnie wzrok nie myli, to w fotorelacji z wystawy na stronie głównej jest studyjne zdjęcie tego gołębia w całej okazałości. Jeśli zgaduję trafnie, to sroka krakowska to na pewno nie jest.

Może z łowicką pomylił ?

Kielce to nie Kraków :D . Miej na uwadze, że to była regionalna wystawa, nie krajowa , oraz że większość stanowiła wystawa gołębi pocztowych oraz królików, a wśród ozdobnych 2/3 to PDL. Pokazano to, co hodują miejscowi hodowcy, a widocznie krakus nie jest ich ulubioną rasą :lol: Dla pocieszenia - ry...

Byłem, widziałem. Zapomniałeś tylko dodać, że około połowy z wystawianych gołębi rasowych, o ile nie więcej, to PDL.

Owszem - był, ale na robienie zdjęć były niestety tylko 2 dni, a że sam robisz gołębiom zdjęcia i to całkiem niezłe, to doskonale wiesz, ile czasu to zajmuje, zwłaszcza gdy ptaki 'odmawiają współpracy". Widocznie brakło czasu.

Z książki Peterfiego , z zamieszczonego fragmentu artykułu mgr. Józefa Stocha, można wyczytać, że w latach 60-tych w wyniku krzyżowania perłowego z listonoszem o takim jak na zdjęciu ubarwieniu ( tzw. "mączka") , już w trzecim pokoleniu uzyskiwano gołębie, które wygrywały wystawy w rasie perłowy. Mu...

Wiem, jak jesteś zapracowany, ale mimo wszystko czekamy. Jedni cierpliwie, inni - nieco mniej .

Wiem że się pojawi , ale kiedy - cytując klasyka " ... oto jest pytanie". Trzeba jeszcze trochę cierpliwości.

Raczej nie mieszanka, bo są powtarzalne na bardzo wielu filmach z kaftar afghani . Odnośnie ras z tamtego regionu, to jest na forum ktoś, kto wie o nich chyba sporo więcej niż ja - kolega momo1351. Jeśli ktoś może coś konkretnego wiedzieć, to on.

Aż taki dobry w rasach afgańskich nie jestem. Sądzę, że to jakaś lokalna forma indyjskich gołębi pocztowych. Nie są to madrasi, quetta też nie, tylko coś w podobnym stylu. Co do Edka, to wiem, że je miał, ale czy nadal ma - nie odpowiem. Swojego czasu sprowadzał sporo fajnych gołębi z Czech, bije af...

Te, które wymieniłeś jako pierwsze, hodowane są już dość licznie w Niemczech i tam opracowano dla nich wzorzec. Jest to jedna z wielu odmian bijów afgańskich. W Niemczech nazywane są Musafer tauben. Ogólnie to trudno nie widząc odpowiedzieć na Twoje pytanie. Dużym ułatwieniem byłoby, gdybyś pokazał ...

Czyli zgodnie z europejskim trendem.

??? Który? Nie zauważyłem. Ciekawe, czy sędzia zauważył.

Z katalogu : Mistrz Polski - Piasecki Przemysław 377 pkt. I wice Mistrz -Brzeszkiewicz Zenon 376 pkt. II wice Mistrz - Żyłka Franciszek 375 pkt. Zwycięzca w rasie - Smentoch Arkadiusz, gołąb czarny 95 pkt. Wyróżniony - Piasecki Przemysław - gołąb czerwony 95 pkt. Zdjęć niestety nie mam.

Czasy wiecznych piór minęły, a długopis ma to do siebie, że z czasem potrafi się wypisać. Może wypisał się niebieski, więc sędzia zastąpił go czarnym, ewentualnie odwrotnie? Może też ptaki były oceniane komisyjnie przez dwóch sędziów i każdy miał długopis w innym kolorze? Trudno orzec, ale nie jest ...

Wydaje mi się, że większa, zarówno ilościowo, jak i jakościowo, stawka w tych dwóch rasach, była w Białymstoku i Tomaszowie. Przynajmniej w poprzednich latach było to normą.

Dlatego właśnie, z racji odległości, aby było w miarę sprawiedliwie i "po równo", wybrano na lokalizację wystaw krajowych Kielce. Hodowca ze Szczecina przykładowo, ma do Kielc o wiele bliżej niż np. do Krakowa czy Rzeszowa i vice versa.